Podsumowanie wyjazdu do Centrum Nauki EXPERYMENT i Parku Oliwskiego

Urządzenie do przeprowadzania eksperymentu z odwróconą osmozą
Pokaz odsalania wody w procesie odwróconej osmozy – jedno z wielu stanowisk w Centrum Nauki EXPERYMENT.

W środę 20 września mój warsztat terapii zajęciowej zorganizował nam wyjazd do Trójmiasta na zwiedzanie Centrum Nauki EXPERYMENT w Gdyni i Parku Oliwskiego w Gdańsku. Ponieważ nauka mnie kręci, ja też się tam wybrałem. I powiem, że było warto. W hali jest sporo stanowisk przy których można nauczyć się ciekawych rzeczy. Są także stanowiska elektroniczne takie jak symulator jazdy po pijaku, trening RKO i posługiwania się automatycznym defibrylatorem zewnętrznym, skaner mierzący nasz wzrost, wagę i parę innych parametrów, symulator dzwonienia na numer alarmowy 112 i inne. Jest tam także mogące „wywoływać silne emocje” stanowisko przy którym osoby obydwu płci mogą nauczyć się wyszukiwania zmian na piersiach (to jest dość ważne, bo ich wczesne wykrycie i zbadanie pozwala uchronić przed rakiem piersi). Część męskich czytelników, którzy pewnie już kupują bilet tylko dla tego stanowiska informuję, że badanie odbywa się nie na prawdziwych piersiach, tylko na sztucznym modelu. Mieliśmy także warsztat meteorologiczny (innymi słowy, gadaliśmy o pogodzie). Kupiłem też kilka pamiątek na które wydałem prawie całego Kazimierza III Wielkiego (tj. 50 zł).

Po przygodzie z nauką pojechaliśmy do Parku Oliwskiego. Ta część wycieczki była dla mnie nieco mniej interesująca, ale warto się tam wybrać, bo jest ładnie. Przed powrotem do domu pojechaliśmy jeszcze do McDonald’s w Tczewie na bardzo zdrowy posiłek w postaci kanapki McChicken (która na szczęście mi zasmakowała), dużej porcji frytek i dużej (0,5 l) coli. Potem każdy mógł sobie zamówić coś według własnych preferencji, ale ja byłem już najedzony.

Po wszystkim dotarliśmy bezpiecznie do domu. Było fajnie, ale na razie nie zapowiada się żadna kolejna wycieczka.