Dziś będzie szybki post aby utrzymać minimum jeden post w miesiącu. Z ciekawostek z mojego miasta, parking przy miejscowym Carrefourze stał się płatny. Reakcja na tę zmianę była mieszana. Według mnie nie jest źle, bo można pobrać z parkometru darmowy bilet na godzinę, co raczej powinno wystarczyć na zakupy (a jak nie, to na podstawie tego biletu można zajmować parking przez maksymalnie dwie godziny pod warunkiem pokazania paragonu ze sklepu obsłudze parkingu). No i dzięki osobom, którym wprowadzenie opłaty się nie podoba, jest więcej miejsca na parkingu 🙂. Oprócz tego ten sam Carrefour jest teraz czynny całodobowo. Ciekawa zmiana, ale podejrzewam, że pracownicy tego Carrefoura podeszli do niej mniej entuzjastycznie. Co jeszcze? Miasto i sklepy przez cały dzień były zatłoczone, bo jutro jest dzień wolny od pracy, więc trzeba było zrobić zapasy jak na wojnę nuklearną. Czyli nic nowego.
Jeśli chodzi o warsztat terapii zajęciowej, nie ma żadnych sensacji. 24 listopada wybieram się na konkurs informatyczny do Elbląga, a dodatkowo biorę udział w wewnętrznym turnieju w bocce. Na razie wygrałem jeden mecz i czekam na losowanie kolejnych par.
To w zasadzie wszystko. Dziś mamy Halloween i zamiast oglądać filmy słucham halloweenowej playlisty na Spotify. A jutro wybieram się na grobing.